80-latka myśląc, że pomaga synowi - straciła ponad 55 tysięcy złotych
Pomimo wielokrotnych apeli i ostrzeżeń, nadal zgłaszają się do jednostek Policji osoby, które padły ofiarą oszustwa. Często są to seniorzy, którzy chcąc pomóc swojemu krewnemu, niestety tracą oszczędności całego życia. Ponieważ ufność i wrażliwość osób starszych są najczęściej wykorzystywane przez przestępców.
W ostatnim czasie do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zgłosiła się 90- letnia kobieta, która myśląc że pomaga synowi opłacić rachunki, niestety straciła ponad 55 tysięcy złotych.
Cała historia rozpoczęła się od otrzymanej na telefon wiadomości tekstowej „Mamo, rozwalił się mój telefon, zapisz sobie mój nowy numer i daj znać czy doszła wiadomość”. Seniorka myśląc, że tak się mogło zdarzyć uwierzyła, że to wiadomość od jej syna.
Oszuści zawsze działają podstępnie, dlatego dopiero kolejnego dnia starsza kobieta otrzymała wiadomość z prośbą o opłacenie pilnego rachunku za pomocą aplikacji bankowej. Oczywiście nic nie podejrzewając 80- latka spełniła prośbę, ale niestety i kilka innych w kolejnych dniach, które również były prośbami o opłacenie pilnych zobowiązań.
Ufność i chęć niesienia pomocy synowi sprawiła, że seniorka straciła swoje oszczędności. Pomimo wiedzy o oszustwach, gdzie pokrzywdzonymi są osoby starsze, kobieta nie pomyślała, że również może ją to spotkać. Dopiero telefon od zaniepokojonego pracownika banku, a potem rozmowa telefoniczna z synem uświadomiła starszą panią, że została oszukana.
Pamiętajmy, że metody, którymi posługują się oszuści, cały czas są modyfikowane.
Apelujemy o rozsądek i stosowanie zasady ograniczonego zaufania, a szczególnie wtedy, gdy ktoś prosi o wasze pieniądze.
W przypadku uzasadnionych obaw należy bezzwłocznie poinformować Policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.
mł. asp. W. Domagała