Przychodziła często, jednak nigdy nie płaciła
41-letnia mieszkanka Piaseczna dość często pojawiała się w jednej z drogerii kosmetycznych mieszczących się na terenie naszej gminy. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że kobieta przychodziła nie po to, by robić w niej zakupy, a by dokonywać kradzieży. Za każdym razem nie przekraczała jednak kwoty wykroczenia. Za to każdy jej czyn rejestrowały kamery sklepowego monitoringu. Tym razem została ujęta przez pracownicę sklepu tuż po przekroczeniu linii kas. Została nie tylko złapana na "gorącym uczynku" ale również rozpoznana jako stała "klientka".
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia przejrzeli zapis monitoringu, potwierdzając tym samym to, co wcześniej usłyszeli od pracownicy sklepu. Ze względu na to, że wszystkich kradzieży dokonała ta sama osoba, do tego w krótkich odstępach czasu, popełnione przez nią czyny można było połączyć w jedno działanie ciągłe. Tym samym sprawczyni kradzieży została pociągnięta do odpowiedzialności karnej za przestępstwo kradzieży o łącznej wartości blisko 1 000 złotych.
Jakie poniesienie konsekwencje zadecyduje piaseczyński sąd, do którego przekazany zostanie zgromadzony w tej sprawie materiał. Kobiecie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Piasecznie.
st. asp. Magdalena Gąsowska