Zarzuty, mandat karny i odsiadka
Policjanci piaseczyńskiego referatu patrolowo-interwecyjnego w trakcie patrolu zwrócili uwagę na mężczyznę, który na ich widok próbował oddalić się w innym kierunku, chcąc za wszelką cenę uniknąć spotkania z mundurowymi. Funkcjonariusze szybko ustalili jaki jest powód tak nerwowego zachowania, a były nim środku odurzające, które mężczyzna skrzętnie ukrywał w plecaku. Na tym jednak cała historia się nie zakończyła. Mężczyzna postanowił podać mundurowym fałszywe dane, podając się za kogoś kim nie jest. To również zostało szybko zweryfikowane. Okazało się, że 38-latek doskonale wiedział o tym, że ma na swoim koncie "odsiadkę". Sąd Rejonowy w Lublinie wydał za nim nakaz doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary 35 dni pozbawienia wolności. Jakby tego było mało mężczyznę poszukiwali również policjanci z Komisariatu Policji w Bełżycach na podstawie zarządzeń o ustaleniu miejsca pobytu wydanych przez Prokuraturę Rejonową w Puławach oraz Opolu Lubelskim.
38-latek trafił do policyjnej celi. Kolejnego dnia usłyszał zarzut karny dotyczący posiadania środków odurzających. Został również ukarany mandatem karnym za wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy policji co do własnej tożsamości, a następnie został przewieziony do zakładu karnego w którym spędzi kolejne 35 dni.
st. asp. Magdalena Gąsowska